prezezo
Admin
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DUCHY Poznań
|
Wysłany: Pią 11:14, 10 Gru 2010 Temat postu: Piękne, Piękniejsze. Najlepsze! |
|
|
Piękne, Piękniejsze. Najlepsze!
W meczu czwartej kolejki II ligi prawdziwy koncert gry pokazały nasze dziewczyny z Agawy. Po kapitalnej grze po prostu zmiotły sprzed tarcz Double Team. Przed tym spotkaniem to zespół gości był wymieniany w roli faworyta. Nowo powstała drużyna udanie zaczęła rozgrywki drugoligowe. Po trzech spotkaniach miała na koncie cztery punkty, a w pokonanym polu zostawiła takie drużyny jak Jameson czy XXX z Murowanej Gośliny. Bukmacherzy także w niej upatrywali faworyta. Nic z tych przepowiedni się nie sprawdziło. Po kapitalnej grzej Partnerki rozgromiły przeciwników 9:1!
Od samego początku ten mecz był jednostronny. Jednostronny, ale zarazem piękny. Dziewczyny rzucały jak natchnione i raz za razem zbierały brawa od publiczności. Goście byli tylko tłem. W pierwszych singlach swoje sety bez najmniejszych problemów wygrały Ola Boniecka, Asia Nawrocka i Ania Lewandowska. Przeciwnicy w tych pojedynkach nie zdołali ugrać nawet lega! Jedynie Jola Rzepka nie dała rady Leszkowi Zielińskiemu.
Kluczowym momentem tego meczu były deble. W obydwu Partnerki pokazały ogromną klasę i hart ducha. Zarówna para Ola/Asia jak i Jola/Ania rozpoczęły dość słabo. W tym momencie meczu goście jakby trochę przyśpieszyli i szybko zrobiło się 0:1 i 0:1. Pamiętamy takie mecze, chociażby z Dream Team Konin, gdzie Partnerki po dobrych pierwszych singlach zupełnie oddawały pole walki w deblach i całym meczu. Obawy na twarzach kibiców w dniu wczorajszym były jednak zupełnie bezpodstawne. Dziewczyny się zmobilizowały i pokazały kto 9 grudnia 2010 roku (notabene tego dnia zostało już ustanowione święto Agawy) jest zdecydowanie lepszy. Kolejne cztery legi padają łupem gospodyń i jest już 5:1.
Następne single są już tylko czystą formalnością. A bawiąca się przednie publiczność szaleje z zachwytu. Cztery kolejne sety i tylko dwa stracone legi. Przeciwnik jest znokautowany. W tym miejscu warto zaznaczyć, że osiągnąć zwycięstwo 9:1 jest niezmiernie trudno. W tym sezonie w II lidze udało się to póki co tylko Dream Team Konin (w wyjazdowym meczu z SMDiP). W I lidze odbyły się dwa takie mecze: Siewcy – Potwory (9:1) oraz Gum-Bar - DeFuckTo (1:9). O dziwo najczęściej pogromy padają w Ekstraklasie. Tam Partner ograł bardzo wysoko zarówno Azteca (10:0) jak i Duchy (9:1). Azteca bez ugrania chociażby seta przegrała także z X-Club Hofi Gniezno. Jak widać nie tyle samo zwycięstwo, ale jego rozmiary powodują, że Partnerki po wczorajszym dniu przeszły do historii. Brawo!
Partner-ki – Double Team 9:1 (18:6)
O. Boniecka – J. Ścisłowski 1:0 (2:0)
A. Nawrocka – D. Zyprich 1:0 (2:0)
J. Rzepka – L. Zieliński 0:1 (0:2)
A. Lewandowska – M. Bogdan 1:0 (2:0)
Boniecka/Nawrocka – Zieliński/Bogdan 1:0 (2:1)
Rzepka/Lewandowska – Ścisłowski/Zyprich 1:0 (2:1)
Boniecka – Zyprich 1:0 (2:0)
Nawrocka – Ścisłowski 1:0 (2:1)
Rzepka – Bogdan 1:0 (2:0)
Lewandowska – Zieliński 1:0 (2:1)
Ostatnio zmieniony przez prezezo dnia Sob 10:21, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|