prezezo
Admin
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DUCHY Poznań
|
Wysłany: Wto 14:40, 30 Lis 2010 Temat postu: Derbowe zwycięstwa Duchów i FC Barcelony |
|
|
Derbowe zwycięstwa Duchów i FC Barcelony
W poniedziałkowy wieczór świat sportu z ogromną uwagą śledził dwa derbowe wydarzenia. Jedno z nich odbyło się na Camp Nou gdzie FC Barcelona w ‘Gran Derbi Europa’ rozgromiła Real Madryt. Drugie odbywało się w Agawie gdzie DFG Duchy Poznań w ‘Gran Derbi Agawa’ po zaciętym boju pokonały El`dorado Team 6:4. Z uwagi na sztywną godzinę rozpoczęcia tego drugiego meczu (19.30) lokalne władze w stolicy Katalonii wymogły na hiszpańskiej federacji piłkarskiej przesunięcie meczu piłkarskiego z godziny 19:00 na 21:00. Istniało bowiem spore ryzyko, że na ogromnym stadionie w Barcelonie będzie tylko garstka widzów.
Spotkania Duchów z El`dorado pomimo, że mają stosunkowo krótką historię (był to dopiero trzeci oficjalny mecz tych drużyn) są jednak traktowane z obydwu stron niezwykle prestiżowo. W zeszłym sezonie drużyna Rafała Biernackiego dwukrotnie zwyciężyła (7:3 w Paczkowie, 6:4 w Agawie) i w efekcie czego to El`dorado spokojnie mogło pilnować drugiego miejsca, natomiast Duchy rzutem na taśmę uratowały miejsce na podium. Ten wczorajszy mecz miał również bardzo duże znaczenie dla układu tabeli. Zwycięski zespół miał udać się w pościg za prowadzącym duetem Partner-Hofi. Przegrany natomiast zostawał z dorobkiem raptem dwóch punktów i tracił na dłuższy czas kontakt ze ścisłą czołówką. Remis nie zadowalał nikogo. Tym razem karta się odwróciła. Marcin Bonawenturczak okazał się sprytniejszy od Biernackiego i po meczu to zawodnicy Duchów mogli się cieszyć ze zwycięstwa.
Początek meczu był niezwykle wyrównany. Lidzerzy zespołów pewnie wygrali swoje mecze i szybko zrobiło się 1:1. Na pozostałych dwóch automatach trwały natomiast pięciolegowe pojedynki. O tym, że zbliżają się mikołajki postanowił wszystkim przypomnieć Darek Pawlak, który w sobie tylko wiadomy sposób nie zakończył meczu z Szymonem Majchrzakiem w stosunku 3:1. W czwartym legu, przy prowadzeniu 2:1 zmarnował dobre dziesięć lotek na doubla. W efekcie czego słabo wcześniej rzucający Majchrzak zamknął lega ze 112 a w piątej partii nie dał Pawlakowi większych szans. Niezwykle emocjonująco było też na tarczy obok. Tam Krzysztof Siejak wytrzymał, nie po raz ostatni tego wieczora, próbę nerwów z Łukaszem Łuczakiem i doprowadził do wyrównania stanu rywalizacji na 2:2.
Mecze deblowe również zakończyły się podziałem punktów. Para Duchów Dominik Szymaniak/Przemo Chatys pokonała duet Majchrzak/Łuczak 3:1. W takim samym stosunku natomiast Tomasz Seredyński/Hubert Kochański pokonali parę Siejak/Pawlak. W tym drugim pojedynku to para Duchów rozpoczęła od prowadzenia 1:0, dzięki fantastycznej grze na dystansie Siejaka. Kolejne dwa legi padły jednak łupem gości. Czwarty leg przebiegał jednak po myśli Duchów, do momentu gdy na linii rzutów nie pojawił się Kochański mający sporą stratę do zawodników Duchów i blokujący możliwość zakończenia seta przez Seredyńskiego. Dziki jednak pokazał klasę próbując zakończyć ze 167. T19, T20 i dopiero na bullu pomyłka o jeden piksel! W następnej kolejce już się nie pomylił i zakończył seta. Stan meczu 3:3 i o wszystkim miały decydować cztery single.
Najszybciej rozpoczął się pojedynek Pawlaka z Łuczakiem. Gracz Duchów w końcu zaczął grać na przyzwoitym i w miarę równym poziomie. Wystarczyło to do wygrania 3:1. Chwilę później Szymaniak również 3:1 pokonał Seredyńskiego i było wiadomo, że Duchy już tego meczu nie przegrają. Czy ktoś będzie w stanie dorzucić ten szósty punkt. Szybko okazało się, że nie będzie to Chatys, który gładko uległ Kochańskiemu. Ostatnia nadzieja została w Siejaku. Ten jednak przegrywał 1:2 z Majchrzakiem grając bardzo chimerycznie. Udało się jednak w pierwszej próbie nerwów doprowadzić do remisu, a w drugiej pewnie skończyć pierwszą lotką i zapewnić Duchom dwa bezcenne punkty.
A w przyszłym tygodniu już czas na czwartą kolejkę spotkań. Obydwie drużyny zagrają w niej w roli gości. Obydwie jednak nie wyjadą poza Poznań. W Greenpoincie zamykająca tabelę Azteca zagra z zajmującymi trzecie miejsce Duchami. A w Agawie spotkają się sąsiedzi z tabeli Viking (4.) zagra z El`dorado (5.). W pozostałych meczach zmierzą się: Sekret Konin (6.) – Partner Pimar Poznań (1.); Parys Środa Wielkopolska (7.) – X-Club Hofi Gniezno (2.)
DFG DUCHY POZNAŃ – ELDORADO TEAM 6:4 (21:19)
K. Siejak – Ł. Łuczak 1:0 (3:2)
D. Pawlak – S. Majchrzak 0:1 (2:3)
P. Chatys – T. Seredyński 0:1 (0:3)
D. Szymaniak – H. Kochański 1:0 (3:0)
Siejak/Pawlak – Seredyński/Kochański 0:1 (1:3)
Chatys/Szymaniak – Łuczak/Majchrzak 1:0 (3:1)
K. Siejak – S. Majchrzak 1:0 (3:2)
D. Pawlak – Ł. Łuczak 1:0 (3:1)
P. Chatys – H. Kochański 0:1 (0:3)
D. Szymaniak – T. Seredyński 1:0 (3:1)
180 – K. Siejak, P. Chatys, D. Szymaniak
18 lotka – D. Szymaniak (x3), D. Pawlak (x2)
HF 112 – S. Majchrzak
|
|